Obecnie hala fabryczna powoli się wypełnia. Na razie produkowane są tylko rdzenie polistyrenowe, czemu służą supernowoczesne maszyny warte 3 mln złotych. We wrześniu, najdalej w październiku, produkcja ma ruszyć pełną parą.

– Zamierzamy co miesiąc wytwarzać 40 tysięcy foteli dla Ikei. Co więcej, chcemy też pod koniec roku ruszyć z produkcją kompletów wypoczynkowych pod własną marką – zapowiada Janusz Podsiadlik, szef inwestycji Marbetu. Meble produkowane będą z polistyrenu (styropianu). Zakład będzie pracować całą dobę w systemie trzyzmianowym.

Bielska firma zdradza, że zamierza dalej inwestować w Czechowicach-Dziedzicach. Na razie te plany pozostają tajemnicą.

Więcej czytaj w Gazecie Czechowickiej.