Roboty przygotowawcze i udostępniające w kopalni węgla kamiennego są tak samo ważne, jak serce i płuca dla człowieka. Bez tych ostatnich życie człowieka jest niemożliwe, a bez tych pierwszych nie będzie funkcjonować kopalnia.
fot. danielek2002 / klub czecho.pl
Istotnie, ostatnie lata kopalni „Silesia” to wegetacja, a nie normalne prowadzenie wydobycia i eksploatacji. Ale dzisiaj, mimo deszczowej i ponurej pogody, nad kopalnią „Silesia” zaświeciło słońce, bowiem bramę kopalni przekroczył kombajn chodnikowy AM – 50 i po jego zmontowaniu w podziemiach kopalni ruszą roboty przygotowawcze mające na celu udostępnienie ściany 160.
Planowany termin uruchomienia Alpiny to 1 kwietnia 2009, a skoro już dotarła na kopalnię to trudno doszukiwać się tutaj prima aprilisowego żartu. To ogromny sukces organizacji związkowych i całej załogi. Skazywana na „uśpienie” kopalnia odetchnie, miejmy nadzieję, pełną piersią i zacznie normalnie żyć.
W dalszym ciągu jednak załoga czeka na rozstrzygnięcie, kto będzie jej pracodawcą. Do końca marca zainteresowani kupnem „Silesii” mogą składać oferty wstępne, a z ostatnich informacji wynika, że zainteresowane nabyciem kopalni są 4 firmy.