Od 1995 roku, kopalnia nigdy nie miała zysku. Jej skumulowane straty sięgają już 200 mln zł, a co gorsze kończą się opłacalne do eksploatacji złoża. Do uruchomienia nowego złoża, gdzie może zalegać maksymalnie nawet 100 mln ton węgla, potrzeba jednak wielu pieniędzy, nawet 400 mln zł, z czego 100 mln pochłonie budowa koniecznego szybu. Dlatego zanim dojdzie do transakcji minie wiele miesięcy. Kopalnię trzeba jeszcze wycenić, potrzebne będą także zgody właścicielskie.
new