Od 4 maja, zgodnie z drugim etapem znoszenia obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa, wszystkie centra handlowe w Polsce mogą być otwarte. Swoje progi przed klientami otworzyła też Stara Kablownia w Czechowicach-Dziedzicach. Jednak nie wszystkie sklepy zostały otwarte. Dlaczego?
Stara Kablownia · fot. ab
Do tej pory, czyli do środy, 13 maja nie zostały otwarte salony sprzedaży marek należących do koncernu LPP, czyli Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay. Jak powiedziała nam Agnieszka Kubak, kierownik ds. marketingu CH Stara Kablownia - trwają negocjacje galerii handlowej z gdańską spółką, która chce podpisać nową umowę najmu. Nie jest to odosobniony przypadek - koncern LPP odstąpił od umów najmu na łącznie około 30% wynajmowanych powierzchni w Polsce.
Mieszkańcy Czechowic-Dziedzic otrzymali również w poniedziałek, 11 maja wiadomość, że inna znana marka, CCC, likwiduje sklep w Starej Kablowni. Jednak nie jest przesądzone, że CCC zniknie z czechowickiej galerii handlowej.
SMS, który otrzymali mieszkańcy Czechowic-Dziedzic z firmy obuwniczej CCC · fot. mp / czecho.pl
Warto zauważyć, że nadal zamknięta jest część rozrywkowa Starej Kablowni, czyli Multikino, fryzjer, Bajkolandia, biuro podróży, Chacharnia, Kombinat Bistro i bujaki dla dzieci. Posiłki ze strefy gastronomicznej sprzedawane są tylko na wynos.