Apel pracowników kopalni Silesia
Kopalnia "Silesia" w Czechowicach-Dziedzicach może zostać zamknięta. Dyrektor "Silesii" Zenon Malina zdecydował o wycofaniu z dołu kopalni dwóch kombajnów chodnikowych czyli o zaprzestaniu robót przygotowawczych. Górnicy wiedzą, że wycofanie kombajnów to początek końca kopalni i postanowili zrobić wszystko by nie opuściły "Silesii".
Poniżej publikujemy apel pracowników kopalni Silesia do włodarzy gmin z obszaru górniczego kopalni.
ups / czecho.pl
-------------------------
Do Wójtów i Burmistrzów oraz Rad Gmin i Miast położonych na terenie obszaru górniczego KWK „Brzeszcze – Silesia” Ruch II Silesia
Od 18 lipca w kopalni Brzeszcze – Silesia Ruch II Silesia prowadzona jest akcja protestacyjna. Dla mieszkańców miejscowości położonych na terenie obszaru górniczego tej kopalni nie jest to żadna nowość, bo takich akcji górnicy z Silesii prowadzili już dużo.
Obecnie prowadzona różni się jednak od wielu innych, bo górnicy nie walczą o żadne przywileje dla siebie , ale od powodzenia ich akcji zależy przeszło 1200 miejsc pracy w Czechowicach – Dziedzicach i okolicy. Podobny wymiar miał protest z 2003 roku, kiedy to zagwarantowano funkcjonowanie kopalni do 2006 roku.
30 grudnia 2004 i 4 lipca 2005 roku podpisano kolejne Porozumienia, które miały gwarantować żywotność kopalni Brzeszcze – Silesia, jako kopalni dwuruchowej do czerpania zasobów operatywnych tj. dla Ruchu Silesia 37,2 mln ton. Określono również, że wydobycie kształtować się będzie na poziomie: w 2008 roku 688 600 ton, w 2009 roku 668 650 ton i w 2010 roku 657 830 ton.
Ponadto dyrekcja zobowiązana była do przedstawienia opracowania zawierającego możliwość eksploatacji pokładów 325/1 i 330 oraz udostępnienia zasobów zalegających poniżej poziomów czynnych. Zobowiązano się również do utrzymywania minimum jednej ściany i jednego przodka prowadzonych załogą własną.
26 lipca br wręczono organizacjom związkowym dokument pod nazwą „Model funkcjonowania Kopalni Brzeszcze – Silesia z prowadzeniem eksploatacji w Polu Brzeszcze oraz ograniczeniem produkcji po 2007 roku i zachowaniem dostępu do złoża w Polu Silesia”.
W opracowaniu tym zakłada się całkowite wstrzymanie wydobycie w kopalni Silesia już
w 2008 roku. Zatrudnienie ma tutaj znaleźć tylko 150 osób. Ta redukcja nie będzie dotyczyć tylko samej kopalni… Nie będzie wydobycia, więc straci pracę również firma transportowa wywożąca obecnie z kopalni kamień, nie będzie potrzeby zatrudniania firmy do sprzątania, utrzymywania czystości, okoliczne sklepy stracą klientów, inne mniejsze firmy wykonujące drobne remonty, naprawy, konserwacje również nie będą mieć pracy. Mogą wystąpić ogromne kłopoty z naprawą szkód górniczych, a to oprócz przywracania właściwego stanu domów, dróg, wałów przeciwpowodziowych również kolejne miejsca pracy.
Po likwidacji setek miejsc już w samej kopalni w okresie restrukturyzacji, setek miejsc
w Walcowni Metali, Rafinerii, Apollo, Zapałkowni, Kablowni, likwidacji mniejszych zakładów, ale zatrudniających dziesiątki, o ile również nie setki pracowników ( Papiernia, Żużlobloki, Zakłady Mięsne i wiele, wiele innych) istnieje realna groźba likwidacji kolejnych 1200 ( co najmniej) miejsc pracy w Czechowicach – Dziedzicach i najbliższej okolicy.
Organizacje związkowe obawiają się, że będzie to mieć nieodwracalne skutki dla mieszkańców żyjących na terenie obszaru górniczego KWK „Brzeszcze – Silesia” Ruch II. Na miejscu funkcjonującej dzisiaj kopalni powstaną rudery i meliny, mieszkający w jej pobliżu stracą poczucie bezpieczeństwa, wzrośnie przestępczość, szerzyć się będą wszelkiego rodzaju patologie. Bezpośrednim skutkiem będzie również wzrost bezrobocia, zubożenie setek rodzin i zwiększenie klientów pomocy społecznej przy jednoczesnym zmniejszeniu wpływów do Waszych budżetów miast i gmin.
Mieszkańcy Miasta Pszczyny, Czechowice – Dziedzice, Gminy Bestwina, Goczałkowice, Miedźna! - zróbmy wszystko, żeby w naszym rejonie nie ubywało już miejsc pracy, żeby nasze dzieci, nasi bliscy nie szukali swojego miejsca poza granicami kraju i przyczyniali się do wzrostu gospodarczego naszych zagranicznych sąsiadów, ale aby tutaj w Pszczynie, Czechowicach – Dziedzicach, Bestwinie, Goczałkowicach, Miedźnej stworzyć szansę na normalne życie.
Jerzy Zużałek