Artykuły

Upadłe Apollo w centrum uwagi

Kupno nieruchomości po likwidowanej Fabryce Rowerów "Apollo" sp. z o.o. znów podzieliło Radę Miejską. Kontrowersyjna decyzja, jaką jest podjęcie uchwały zobowiązującej burmistrza do przystąpienia do przetargu nieograniczonego na sprzedaż nieruchomości z wolnej ręki, ogłoszona przez syndyka masy upadłości fabryki "Apollo" wywołała na sali sesyjnej wiele emocji. Czy na terenie zrujnowanej fabryki powstanie, za kilka lat, gigantyczne centrum kulturalno-rekreacyjno-rozrywkowe?

Nieruchomości byłej fabryki zajmują powierzchnię 3.5183 hektara. Znajdują się tam m.in. hala montażu rowerów, magazyny wyrobów gotowych, budynek administracyjny, malarnia, neutralizator ścieków, kompresorownia, wiata rowerowa czy magazyn materiałów łatwopalnych. Zakład "Apollo" jest w stanie upadłości. Syndyk masy upadłości szukał chętnych na kupno nieruchomości po byłym zakładzie. Jednak nikt się nie zgłaszał. Aż do teraz. O tym, by kupić nieruchomości po "Apollo" mówiono w Radzie Miejskiej od dawna. Pomysł miał swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Większość radnych zdecydowała, że obszar po byłym przedsiębiorstwie powinien pozostać własnością czechowickiej gminy. Zobowiązano burmistrza Jana Bergera do przystąpienia do przetargu na zakup dla gminy upadłej Fabryki Rowerów.

Więcej, czytaj w papierowym wydaniu Echa na str. 13
© 2002 - 2024 pless intermedia. Wszelkie prawa zastrzeżone.