Artykuły

Co dalej z kopalnią ''Silesia''?

Kompania Węglowa zamierza pozbyć się dwóch kopalń - "Silesia" w Czechowicach-Dziedzicach oraz "Bolesław Śmiały" w Łaziskach Górnych. Zysk z tych transakcji może znacznie poprawić wyniki finansowe spółki, która na podstawowej działalności, jaką jest sprzedaż węgla, poniosła stratę w wysokości 97,8 mln zł w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku.

- Do 21 września Kompania Węglowa zamierzamy ogłosić przetarg na sprzedaż kopalni "Silesia" w Czechowicach-Dziedzicach - informuje rzecznik Kompanii, Zbigniew Madej.

Jego zdaniem, proces sprzedaży kopalni "Silesia" jest zaawansowany. Wyceną "Silesii" już zajmuje się firma doradcza Pricewatherhouse Coopers, a następnie zostanie ogłoszony otwarty przetarg. Kupnem kopalni zainteresowanych jest kilku inwestorów - między innymi z Czech i Szwajcarii. Najbardziej zaangażowani są Brytyjczycy z Gibson Group, którzy, jako jedyni, zawarli z centralami związkowymi umowę wstępną dotyczącą kupna kopalni w Czechowicach-Dziedzicach.

W umowie tej brytyjski inwestor zagwarantował zatrudnienie pracownikom i inwestycje, które sprawią, że "Silesia" stanie się rentowna. Brytyjczycy deklarują wydanie 100-150 milionów dolarów - przede wszystkim na poprawę bezpieczeństwa pracy górników, a także na zakup nowoczesnych maszyn i budowę nowego szybu. Budowa szybu miałaby się rozpocząć już w przyszłym roku. Na lata 2012-2013 planowane jest rozcięcie złoża, a na okres 2013-2014 rozpoczęcie wydobycia. Dzięki temu kopalnia powinna osiągnąć poziom rocznego wydobycia w wysokości 2 milionów ton węgla (w ubiegłym roku w "Silesii" wydobyto 640 tysięcy ton).

Związkowcy z czechowickiej kopalni walczyli o takie rozwiązanie, ponieważ w przeciwnym przypadku "Silesii" groziłoby "zamrożenie". Kompanii nie stać bowiem obecnie na zainwestowanie w modernizację kopalni kwoty, która w konsekwencji pozwoliłaby na osiągnięcie zysków. KWK "Silesia" od 1990 roku nigdy nie wypracowała zysków. Jedynie w 2000 i 2001 roku uzyskała zysk na sprzedaży węgla, ale globalny wynik był ujemny.

Resort gospodarki ocenia, że wobec prognoz wskazujących na rosnące zapotrzebowanie na węgiel na świecie, zainteresowanie zagranicznych inwestorów kupnem polskich kopalń może być duże. Jeśli w wyniku przetargu zagraniczny inwestor otrzyma możliwość zakupu kopani "Silesia", to minister gospodarki, który reprezentuje skarb państwa będący w 100 procentach właścicielem Kompanii Węglowej, nie widzi przeszkód, by wyrazić zgodę na sprzedaż części majątku do niej należącego.

Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
© 2002 - 2024 pless intermedia. Wszelkie prawa zastrzeżone.