„W poprzedniej lokalizacji w Pszczynie byliśmy ograniczeni operacyjnie, co nieco hamowało dalszy wzrost. Trzeba było znaleźć nowe rozwiązania, bo potrzeby klientów zdecydowanie przeszły nasze najśmielsze oczekiwania” – przypomina Paweł Szczerbowski, dyrektor oddziału Podbeskidzie, obsługującego również Małopolskę i Śląsk.

Region obejmujący w przybliżeniu obszar do Tarnowa po Opole i Częstochowy po Bielsko to zdecydowanie najważniejszy region dla polskiej branży TSL. Wyjątkowa koncentracja przemysłu i jego intensywny rozwój powodują, że wszystkie liczące się firmy lokują właśnie tu swoje oddziały lub po prostu stąd się wywodzą.

Ale ten region ma również swoją specyfikę. Są kierunki szczególnie popularne właśnie tu, należą do nich z pewnością Włochy, Niemcy i Wielka Brytania.

„Udało się nam wykorzystać idealnie międzynarodową sieć partnerów Diery, z którymi realizujemy ponad 40% całej sprzedaży oddziału. Oczywiście obsługujemy całą Europę, ale śmiało mogę powiedzieć, że Włochy i Wielka Brytania to nasze „okręty flagowe”. Na tych kierunkach już należymy do czołówki w naszym regionie. Równie skutecznie rozwijamy sprzedaż Air & Sea. Drugim kluczem do sukcesu, poza dobrą siecią partnerów, są ludzie. Mam to szczęście, ze kieruję absolutnie wyjątkowym zespołem. Bez nich ten sukces nie byłby możliwy” – twierdzi Paweł Szczerbowski.

Sprzedaż oddziału Podbeskidzie przekroczy w okresie 06 – 12.2007 12 milionów złotych a plan na cały rok 2008 jest bardzo ambitny – Diera chce tu przekroczyć 40 mln złotych.

Diera sp. z o.o.