Kopalnia Silesia ma kłopoty z węglem
Kopalnia "Silesia" czeka na nowego właściciela i zwiększenie wydobycia. Na razie są kłopoty nawet z wydobyciem, które zaspokoiłoby potrzeby osób, którym przysługuje deputat węglowy.
Pod kopalnią rosną więc kolejki. Brakujący węgiel nie może zostać przywieziony z innych kopalń Kompanii węglowej, bo nie ma na miejscu możliwości jego zważenia. Ludzie nie chcą także odbierać deputatów w gotówce, bo to niespełna 300 złotych za tonę. Na rynku węgiel jest prawie dwa razy droższy.
Możliwość wybrnięcia z tej sytuacji to większe wydobycie. „Silesia” pracuje na dwie zmiany bo na kolejne dwie nie ma pracowników. Jedynym wyjściem wydaje się więc zwiększenie limitu deputatu węglowego w kopalni „Brzeszcze”, połączonej z „Silesią”.
Radio Express